o malowaniu i takich różnych.
No tak to właśnie czasem bywa z tymi sentymentami ;) Dachowce jak się patrzy - trzeba im tylko jakiegoś wiersza i już będzie świetna ilustracja.
To nie ilustracja, to bajka :))
Ja już to lubię. Są tu Miśki- tak jak nazywałam swojego kochanego kota.
No tak to właśnie czasem bywa z tymi sentymentami ;) Dachowce jak się patrzy - trzeba im tylko jakiegoś wiersza i już będzie świetna ilustracja.
OdpowiedzUsuńTo nie ilustracja, to bajka :))
OdpowiedzUsuńJa już to lubię. Są tu Miśki- tak jak nazywałam swojego kochanego kota.
OdpowiedzUsuń